The Cranberries - Zombie
Another head hangs lowly,
Child is slowly taken.
And the violence caused such silence,
Who are we mistaken?
Child is slowly taken.
And the violence caused such silence,
Who are we mistaken?
Whittingham Mental Hospital, Goosnargh, Near Preston
Wearing :
Blouse - H&M,
Belt - Ebay,
Skirt - Republic,
Heels - Irregular Choice,
Bag - Louis Vuitton Speedy 35,
Necklace - Miss Selfridge.
Śliczna z Ciebie dziewczyna!
ReplyDeleteTeż się boję takich miejsc wrrrr ;) Stylizacja świetna, a case z Matriochą rządzi!
ReplyDelete;*
Kochana nie było aż tak strasznie! Ja byłam nastawiona na zdjęcia w środku, niestety wszystko jest zagrodzone i nie ma dostępu do zobaczenia szpitala od wewnątrz:( Pozdrawiam Cię gorąco
Deleteśliczna spódniczka :****
ReplyDeletedzisiaj jak zwykle oczarowalas mnie,a Matrioszka mnie powalila, a w bucikach sie zakochalam i od razu poszlam sobie poogladac ich butki, szalowe, zupelnie inne od zwyklych tradycyjnych , ale Ty nigdy nie masz w swoich stylizacjach ''zwyklych rzeczy'' i za to Cie podziwiam a teraz pozdro :))
ReplyDeleteDziękuję Ci bardzo:) Butki mają kilka dobrych lat, a ruskie laleczki absolutnie uwielbiam, niestety nigdzie nie mogę znaleźć prawdziwej matryoshki, która zdobiłaby mój telefonik :( Pozdrawiam Cię gorąco
Deletecudowna spódnica :) butelkowa zieleń ! ach! ile Ty masz tam dworków pewnie któryś będzie Twój :)
ReplyDeleteKudelinko a wiesz, ja za każdym razem jak jestem w takich miejscach wyobrażam sobie, że to jest moje, ale nigdy tego nie chcę:) Ściskam i buziakuję :)
DeleteLove this look. The skirt esp. is stunning. Great shape. Great color...
ReplyDeleteDo stop over my page too sometime!
FASHION PANACHE BLOG
Google Plus | Bloglovin | Networked Blogs | Facebook | Twitter | Pinterest
Wyglądasz świetnie;)
ReplyDeleteCudowne połączenie kolorów!
Cudny look, Dodatki niesamowite. Sceneria... cóż trochę upiorna, ale Ty jesteś jak zwykle prześliczna. Pozdrawiam ciepło!
ReplyDeleteUpiornie było, ale lubię czasami takie psychodeliczne klimaty :)
DeleteA dla mnie to magia :))
DeleteTaka mega pozytywna, kolorowa, krucha Istotka - zaczarowała to otoczenie :]
Widzisz Aduś pisałam o tym dosłownie przed chwilą. Budowla sama w sobie jest już w stanie 'rozkładu', dlatego nie wygląda atrakcyjnie (troche upiornie szczególnie wieczorem), ale jeżeliby spojrzeć na to z innej perspektywy to w niej właśnie widać magię. Cały dwór ze szpitalem powstał w roku 1869 i jest największym szpitalem psychiatrycznym w Anglii, a swój urok zawdzięcza przepięknym ogrodom, malowniczym krajobrazom i wspaniałą atmosferą... Wszędzie wkoło rosną piękne ogromne drzewa i nadal stoją śliczne werandy z widokiem na Lancashire.
DeleteKiedyś było inaczej, dbało sie o ludzi chorych. 'Taki' szpital miał swój własny basen, boiska do grania w piłkę, stadninę koni, jezioro a nawet własną stację kolejową. Dzisiaj biedni i chorzy ludzie chodzą po ulicy, prosząc o drobne na chleb...
Postaram się pojechać tam jeszcze raz (i to jest moja weekendowa misja), przede wszystkim rano kiedy to będzie lepsza widoczność i po prostu uwiecznię to co mnie zafascynowało na zdjęciach, które pokażę na blogu. Muszę, bo to mi żyć nie daje...
Pozdrawiam Cię Aduś cieplutko
Beautiful photoshoot!
ReplyDeleteI like your look a lot, all those colors and prints look very original and interesting.
Makeup Demon blog
Makeup Demon Bloglovin
wow, ale przepiękne buty! w ogóle strasznie lubię tu zaglądać do Ciebie, zawsze czymś zauroczysz.
ReplyDeleteDziękuję :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
DeleteMore bold details, more magical style. Your blouse is lovely along with this beautiful emerald green skirt. Nice details with the pumps. Charming handbag and necklace. This is just beautiful and classic style by you. Fabulous style!
ReplyDeletejohnbmarine.blogspot.com
przepięknie wyglądasz :)
ReplyDeleteJaka Ty jesteś zgrabna! Wyglądasz olśniewająco w tym zestawie!
ReplyDeletePodziwiam, że odważyłaś się zapuścić w takie miejsce - ja zawsze w takich sytuacjach mam strasznego cykora. :P
ReplyDeleteCo do stroju, to bardzo podoba mi się kombinacja szmaragdowej spódnicy z bluzką w jesiennych barwach, torebka LV to prawdziwa wisienka na torcie w tym niebanalnym zestawie. Butki jak to Irregular Choice - chciałoby się zrobić napad na właścicielkę i uciec ze zdobyczą. ;)
Kurczę, podziwiam i zazdroszczę tak częstych wpisów, naprawdę dajesz z siebie wszystko na tym blogu, kochana. Pozdrawiam Cię! :*
Heh Aniu na prawdę nie było aż tak źle... Szczerze mówiąc to takie miejsca od zawsze mnie fascynowały nie dlatego, że umierali tam ludzie raczej dlatego, że to był po prostu ich dom... Szkoda, że kiedy tam przyjechaliśmy to zaczął padać deszcz i nie udało mi się zrobić więcej zdjęć, ale planuję już kolejny wyjazd i mam nadzieję, że będę mogła nieco przybliżyć na blogu piękno tego miejsca!
DeleteFakt, cała budowla ma ze 150 lat (długa na 6 mil), nikt tam już nawet nie urzęduje, wszystko jest ogrodzone, bo dach już się 'sypie', a w co drugim oknie nie ma szyb... Jednak dla mnie to coś więcej niż tylko 'szpital', to kraina radości dla tych, którzy w tamtych czasach nie mieli dachu nad głową... Ach, wdrążyłam się nieco w ten temat, tak mnie to miejsce zafascynowało... Bo wiesz Aniu, oni tam mieli swój basen, stadninę koni, swój ogromny ogród, stadion do grania w piłkę, jezioro i żyli w radości i szczęściu, pomimo ciężkich chorób. Dzisiaj już takich miejsc nie ma, a jak są to wyglądają inaczej, gorzej. Kiedyś się o takich ludzi dbało, dziś Ci ludzie chodzą po ulicy...
Tak się rozpisałam, że zapomniałam nawiązać do stylizacji, bo no właśnie ten kuferek Louis'a to taki właśnie troszkę 'lekarski' jest, a wzór na bluzce troszkę psychodeliczny :)
Dziękuję i pozdrawiam Cię cieplutko !
Gorgeous skirt!
ReplyDeleteLaura. xx
www.stylishvue.blogspot.com
Kolorowa Piękność :*
ReplyDeleteJak zawsze zjawiskowa, a tło magiczne - uściski :))
Ale "odjechane" buty!! Zawsze mnie czymś zaskoczysz:)
ReplyDeleteBuciki, ach te buciki :)
DeleteDziś zauroczyła mnie Twoja spódnica - rewelacyjny fason i przepiękny kolor butelkowej zieleni ♥ Poza tym świetnie wyglądasz w baskince, zazdroszczę.
ReplyDeleteCo do scenerii - bardzo mi się podoba, uwielbiam takie miejsca, opuszczone budynki, tajemnicze zakątki, stare ogrody...
Dziękuję Ci bardzo :) Ja tam jeszcze wrócę, to na pewno.
Deletefantastyczna spódnica w genialnym kolorze <3 Pięknie wyglądasz !
ReplyDeletemalowniczo pięknie zachwycająco
ReplyDeleteCudownie wyglądasz! :) jak zawsze :) Pozdrawiam cieplutko :*
ReplyDeletewhat a beautiful place to take photos
ReplyDeleteI'm glad You see beauty in it Too :)
DeleteHave a lovely day
Wiesz co, odwiedziłam Twój blog, bo zobaczyłam Cię na Zeberce. Strasznie Cię ludzie krytykują... Ale przejrzałam Twoje stylizacje i pomyślałam: ok, może i w każdej z nich znajduje się element, pasujący do reszty jak kwiatek do kożucha, ale jesteś sobą! Nie ma w Tobie nic z jakiejś na siłę wystudiowanej lali, która nosi spodnie na zasadzie lokowania produktu i reklamuje tylko jeden rodzaj swetrów. Baw się dalej swoim stylem, bo dobrze Ci to wychodzi :)
ReplyDeleteDziękuję Ci za to, że znalazłaś chwilkę by przejrzeć mój blog i podzielić się swoją opinią na temat mojego stylu. Ja absolutnie nie przejmuję się krytyką na Zeberce, ale i wiem, że moje stylizacje nie muszą się każdemu podobać. Jeżeli chodzi o to co napisałaś to tak rzeczywiście jest... Ja po prostu lubię mieć coś innego, coś co się rzuci w oczy, pokoloruje nieco szarość dnia i doda radości. Takie rzeczy odzwierciedlają moje życie i to kim jestem:)
DeletePozdrawiam Cię bardzo serdecznie
;****
pretty look :
ReplyDeletewygladasz pieknie!
ReplyDeletenie przejmuj sie komentarzami na zeberce. juz dawno nie czytam tego portalu. te laski tam sa niepelnosprawne moim zadniem!
zaptaszam do obserwowania mojego blga jak bys miala ochote :)
;****
DeleteHeh
Dziękuję Ci bardzo:)
Wspaniała stylizacja, wyglądasz fenomenalnie ! :)
ReplyDeleteAniu kochana, już troszkę jesiennie widzę, ale wciąż megawzorzyście u Ciebie <3 Wszystko bardzo mi się podoba, ale moje serce tak naj najbardziej podbił case na Twój telefon ze świnkomatrioszką, jest genialny :D No i co za miejscówka, wow!! Ty masz zawsze super wybrane miejsca do zdjęć <3
ReplyDeleteDzisiaj postaram się przysiąść i Ci odpisać, przepraszam, że to tyle trwa :* Buziaki! :****
Zachwycająco, kolorowo, czarująco :-)
ReplyDeleteod dziś jestem u Ciebie codziennie! jesteś genialna :)
ReplyDelete